26 lat Force Crusaders

Kochani. Kolejny rok za nami. Rok doświadczeń, dojrzewania w Mocy i ciągłe doświadczanie tego co nowe i piękne w życiu.

Nieodmiennie pozostaję w zachwycie, że pomimo upływu czasu, kroczenia własnymi drogami, wciąż spotykamy się i spędzamy razem czas.

Każdemu z Krzyżowców Zakonu Force Crusaders gratuluję tego wszystkiego co zbudowaliśmy do dziś i życzę wszystkiego najlepszego w przyszłości. Niech Moc będzie z Wami!

Na zdjęciu obok – Mistrz Mtuz podczas tegorocznej akcji „11 strzałów na 11 listopada”, na strzelnicy Klubu Strzelających Inaczej w Gdańsku

Zakończył się Zlot 20-lecia

Zakończył się Ogólnopolski Zlot Force Crusaders. Tym razem był to Zlot 20-lecia. Okrągła rocznica!

W Zlocie w dniach 20170726-30 udział wzięli:
Pio, Thanatos, Daryo, Adar, Lorien, Dante, Darth Worm, Duran, Mtuz, Phishy, DK, Auron, Migas, Prey, Asagi, Sven, Pasterz, Nefertina, Hefo, Foo, Hass, przyjaciele Zakonu – Dorota, Iwona, padawan Kuba oraz goście – Plozzt, Agnieszka, Kasia, Emilka i Rozalia.

Zlot ten był celebracją 20-lecia Zakonu. W Ceremonii Awansów Rycerzami zostali Uczeń Pray, oraz Uczeń Asagi. Uczeń Qui ze względu na nieobecność został desygnowany do awansu. Na końcu Rady odbył się bardzo rzadki Awans – Rycerza Phishy na Mistrza. Rada Zakonu głosowała jednogłośnie. Awans odbył się w ten sposób, że Rycerz została przedstawiona Zakonowi przez jej starego Opiekuna – Loriena. Każdy z Mistrzów miał na ręku zieloną, świecącą opaskę, podobnie jak inni zakonnicy – dopasowaną do koloru swojej rangi. Mistrzowie w kulminacyjnym momencie podchodzili do Phishy i zakładali Jej na rękę swoje opaski – aż cała zieleń z Rady przepłynęła na nowego mistrza. Głosowanie to odbywało się w ciszy w której słychać było klimatyczną muzykę z Gwiezdnych Wojen.

Na Zlocie pojawił się także tort urodzinowy – zakonny – w kolorze zielonym (tort Yody), ze świeczką i liczbą 20, którą zdmuchnęła Emilka.

Pod koniec Zlotu w narożniku działki zasadziliśmy dąb czerwonolistny – potężne, silne drzewo, które będzie trwało tam jeszcze długo po nas, a tymczasem, gdy my jesteśmy, będziemy się nim opiekować.

W trakcie Zlotu przeprowadzone zostały różnorodne imprezy. Phishy zorganizowała wyścigi integracyjne z różnymi konkurencjami. Polegało to na przebiegnięciu pewnego dystansu i wykonaniu pewnego zadania – np. ułożenia puzzli na czas, przeniesienia jajka pomalowanego w szturmowca, przebiegnięcie we dwóch z piłką lub narysowanie portretu Mistrza Pio (przy czym każdy kto dobiegł do kartki, mógł postawić tylko jedną kreskę). Ostatnią konkurencją było ustawienie się razem na jak najmniejszym fragmencie koca. Oprócz tych akcji, zbudowaliśmy model Układu Słonecznego, który pomniejszony milion razy zmieścił się dokładnie na podwórku (akcja pio), w Szopie Sithów odbywały się zajęcia z bębnienia w których brał udział Adar, Migas i Lorien (oraz Kuba), a na zakończenie, jako ostatnia impreza Pio wygłosił wykład o bardzo wielkich liczbach. Pray przywiózł glinę i zrobił zajęcia z rzeźbienia i lepienia, Adar jak zawsze niezawodnie przywiózł gry, DK zrobił Ciasto Yody, Auron przeprowadził wywiady z mistrzami, Daryo wykonał zdjęcia, i każdy swoją osobowością, zapałem i pracą wnosił bardzo wiele do ogólnej atmosfery i klimatu.